Często w pracy używam terminu "pracowity programista". To jest taki programista, ktory pisze długie metody, unika pętel, pisze komentarzy, a co więcej - utrzymuje te komentarze w kodzie czyli zmienia ich wraz ze zmianą kodu. Trafiają się róźni programiści - bardziej lub mniej pracowici. Ale to nie jest kompliment. Wbrew odwrotnie.

Problem Jednego dnia w moim projekcie postanowiono, że wszelkie zmiany dokonane w plikach zasobów .resx wysyłać dodatkowo do TeamLead'a mailem. Nie będę teraz krytykował takiego podejscia, nie o to chodzi. Po kilku skończonych przeze mnie taskach okazało się, że zapominam to robić. Pracowity i sumienny programista nigdy by nie zapominał.

Idea Chcę aby ktoś(lub coś) sam sledził moich zmian lokalnie w moim repo w plikach .resx i powiadamiał mnie o tym w stylu: "Hej, masz zmiany w plikach .resx nie zapomnij wysłać maiala do TL, treść maila masz tu."

Rozwiązanie Pierwsze co przyszło mi do głowy to mechanizm hook'ow w git. Skrypt jest uruchamiany przed każdym commit'em. Dla wszystkich plikow typu .resx robię git diff i rezultat porowania zapisuję do pliku diff.diff.

Teraz w moim repo podczas zmian plików będę widział plik diff.diff, ktory będzie zawierał wszystkie zmiany plików zasobów. Moim zadaniem jest wysłać ten plik do TL'a.

Rozwiązanie ++ Lepszym rozwiazaniem byłoby wysyłanie tego pliku po każdym commicie do TL. Nad tym już pracuję.

Wnioski 1. Wrescie pobawilem sie w hooki git'a. 2. Bash jest fajny, ale chętnie uderzy Ci po rękach za brakujące/zbędne spacje. 3. Mam o jeden sposob więcej na to, żeby nie być pracowitym programistą.